Jeśli ktoś mnie zapyta bez czego nie mogę się obejść na co dzień (poza telefonem i Instagramem;) odpowiem bez wahania... notatnika! Pomimo, że jestem osobą bardzo spontaniczną (a może właśnie dlatego:D) i z reguły staram się nie planować niczego z góry, nie ukrywam, że większość rzeczy skrupulatnie rozplanowuje w swoich kalendarzach czy zeszytach! Stąd mój dzisiejszy wpis i zdjęcia oto tych fioletowych notatników, nie tylko pomagających w organizacji mojego czasu ale także pełniących funkcje ozdobną! Idealnie uzupełniają mój pokój dzienny i zawsze są pod ręką;). Odpowiednio urządzona przestrzeń zawsze motywuje mnie do działania, bo przecież małe rzeczy najbardziej cieszą;). Hymmm to chyba o to chodzi z tą Dopaminą.... jakby nie było to hormon szczęścia, planujmy każdy swój dzień z energią i entuzjazmem;). A Wam co poprawia samopoczucie i umila dzień?
© InMono Style by Katarzyna Ignacek. Jump to top ↑
All rights reserved. BlogDesign: weblove.pl
Ja znowu mam,ze bez kalendarza :)
ReplyDeleteCudowny notes, również kocham wszelkiego rodzaju kalendarze i zeszyty - koniecznie z ładną okładką i dobrej jakości papierem. Pamiętam, że widziałam, kiedyś naszyjnik z modelem dopaminy, również śliczny.
ReplyDeletePozdrawiam, Julia z goodtastebible.blogspot.com
super notes, podziwiam Cie za ta spontanicznosc, poniewaz ja wszystko planuje,a co roku towarzyszy mi czerwony ,koniecznie czerwony kalendarz. Mam juz ich spora kolekcje i ciekawa historie ;) pozdrawiam!
ReplyDeleteJa za to nie mogę się obejść bez kalendarza, który pełni po troszku rolę notatnika ;)
ReplyDeletea little Cup of Art – moda, sztuka, ilustracje, kultura
Uwielbiam minimalistyczne notatniki.
ReplyDelete